Są wakacje. Dzieci w domu, albo się kłócimy, albo się kochamy. Bywa różnie i nigdy nie wiadomo co bedzie za chwile. Taki emocjonalny rollercoaster, co by uprzyjemnić te letnie dni razem.Jedynie pies jest zawsze czuły i przyjazny. Oprócz faktu, że wciąż pracuje (praca zdalna), dochodzi obowiązek utrzymania wszystkich domowników przy życiu, i aby podczas kłótni … Czytaj dalej Kawa, chaos i domieszka Nepalu
Autor: Myśli Rozlane
Dzień w którym mój Świat zamilkł
Bławatki i deszcz: wspomnienia z tatą Photo by Ivana Cajina on Unsplash Niedziela. Czekałam na nią pełna radości. To dzień, kiedy Cię widywałam, te kilka popoludniowych godzin tylko dla nas. Na poznanie się, bo tak naprawdę nigdy nie mielismy możliwości, żeby to zrobić. Odkąd pamiętam, zawsze mieszkałeś gdzie indziej i tylko te niedzielne popołudnia mieliśmy … Czytaj dalej Dzień w którym mój Świat zamilkł
Z dziennika Kaśki. 1.
Tak pięknie dzis świeciło słońce! Utęskniony, pierwszy i prawdziwy wiosenny dzień. One zawsze mają taki specyficzny zapach i napawają mnie jakąś magiczną energią. W takie dni czuje, że jestem silna, że mogę wszystko, że jestem szczęśliwa. Ok, może i moje życie nie jest jakieś tam pudrowo różowe, słodkie jak domowa czekolada, którą mama robiła mi … Czytaj dalej Z dziennika Kaśki. 1.
A jednak nie odszedł…
Znali się już od pewnego czasu. Od kilku tygodni byli postrzegani jako para. Spędzali ze sobą każdą wolną chwilę, na którą pozwalała im codzienność. Pracowali na różne zmiany, więc czasem Jakub zostawał u Kaśki na kilka dni, żeby nasycić sobą wszystkie możliwe luki w jakże krótkiej dobie. Dbali o siebie nawzajem. Jakoś tak naturalnie wypracowali … Czytaj dalej A jednak nie odszedł…
Taki sobie Pan Poniedziałek Psikus!
Wczoraj był poniedziałek. Taki typowy, gluciany poniedziałek. Znów mam okres bezsenności. Kręcę się w lozku godzinami zanim usnę. I tak w niedziele odpłynęłam około godziny 3 rano, to właściwie już poniedziałek był, jakby na to nie patrzeć. Budzik dzwoni o 6.45. Nie musze chyba tłumaczyć, jak się czułam schodząc na dół, żeby dzieciom zrobić śniadanie … Czytaj dalej Taki sobie Pan Poniedziałek Psikus!




