Znów ich zawiodłam..

W Anglii trwa drugi tydzień szkolnych wakacji. Pierwszy minął wspaniale. Mieliśmy upały, takie prawdziwe ponad trzydziestostopniowe. Od rana życie toczyło się w ogródku. Basen, woda, Słońce. Wrzuciłam na luz i czas spędzałam z dziećmi. Tak prawdziwie. Żadnej miotły i szmaty. W kuchni tylko obiady co dwa dni ogarniałam. Totalny relaks. Siedzielismy razem w basenie, gotowaliśmy … Czytaj dalej Znów ich zawiodłam..

Mój mały Misiu Pysiu

Mój malutki Misiu Pysiu, jesteś moim drugim dzieckiem. Jak najbardziej chcianym, upragnionym i planowanym. Twoja starsza siostra wiedziała od początku, że mamusia ma bejbi w brzuszku. Tuliła Cię, całowała, mówiła do Ciebie i przystawiała ucho do mojego pępka nasłuchując, czy jej odpowiadasz. Przygotowywaliśmy ją na Twoje przybycie, przez całe czterdzieści tygodni. Przecież to taka duża … Czytaj dalej Mój mały Misiu Pysiu

Mamo, daj na luz..

Masz wrażenie, że ciągle jedziesz na szmacie i stoisz przy garach? Budzisz się każdego dnia o tej samej porze i codziennie o tej samej porze wykonujesz te same czynności? Pijesz zimna kawę, która odgrzewalaś w mikrofali już pięć razy, aż w końcu się poddałaś? Jesz tylko wtedy, kiedy masz czas a nie kiedy jesteś głodna? … Czytaj dalej Mamo, daj na luz..