Fred – bohater z nurtu strumyka

Siedzę znów na werandzie w moim ulubionym miejscu. Mój pies przytula się do mojej nogi. Dziś otuliłam się kocem. Dzień budzi się w znacznie chłodniejszej i pochmurniejszej aurze niż przez ostatnich kilka dni. Szkoda, lubie Słońce. Dodaje energii i pozytywizmu.Pije kawę i patrzę na wciąż rozłożony basen dla dzieci w ogrodzie. Przed oczami przelatują mi … Czytaj dalej Fred – bohater z nurtu strumyka