Mój Powrót Do Ciebie

W tłumie młodych ludzi, zobaczyłam jego oczy. W jednej chwili wszystkie dźwięki baru zdawały się zniknąć - wszystko, oprócz niego, jakby wycięte z rzeczywistości. Brązowe, ciepłe, pełne miłości, otoczone grubymi, czarnymi brwiami. Tak, pełne miłości. Wciąż. Patrzył na mnie tak samo jak lata temu: z uwielbieniem, czułością, z niewypowiedzianą obietnicą bezpieczeństwa. Mój cudowny i jedyny … Czytaj dalej Mój Powrót Do Ciebie

Nie Musisz Uszcześliwiać Całego Świata, Moja Kochana

Pokorna, grzeczna i niewidzialna..Zostałam wychowana, by uszczęśliwiać.Od najmłodszych lat moim zadaniem było sprawiać, by inni czuli się dobrze — wszyscy, tylko nie ja.Miałam się uśmiechać, nawet jeśli nikt nie odwzajemniał mojego uśmiechu.Miałam być grzeczna, posłuszna, pokorna. Nie pyskować, nie sprzeciwiać się, nie okazywać złości.Zawsze mówić „dzień dobry”, zawsze ustępować, zawsze się dzielić. Oddawać zabawkę, jeśli … Czytaj dalej Nie Musisz Uszcześliwiać Całego Świata, Moja Kochana

Tańcząca ze strachem!

Zaledwie kilka lat temu była całkowicie zależna ode mnie. Mała dziewczynka, która zamknęła się na świat, na doświadczenia, na wyzwania, na nowe relacje. Może nie do końca — bo w gronie najbliższych przyjaciół i w środowisku, w którym czuła się swobodnie i bezpiecznie, wciąż grała pierwsze skrzypce. Była najgłośniejsza, pełno jej było wszędzie, zawsze w … Czytaj dalej Tańcząca ze strachem!

Kim Byłam a Kim Się Stałam?

Byłam piękną dziewczyną. Farbowane, czarne jak heban włosy, zawsze ułożone w „zaplanowany nieład”, dodawały mi dzikości i charakteru. Niebieskie oczy, które latem stawały się niemal przezroczyste, lazurowe, musiały być podkreślone niebanalnym makijażem. Lubiłam eksperymentować ze stylem i kolorami. Moje pełne usta nie potrzebowały wiele – wystarczała naturalna pomadka albo delikatny błyszczyk.Zawsze pachniałam dobrymi perfumami. Zanim … Czytaj dalej Kim Byłam a Kim Się Stałam?

Wrzesień, który mnie rozjechał.

Wrzesień nadszedł i… już prawie uciekł. Nie wiem nawet, kiedy te dni zleciały. Czas, mam wrażenie, postanowił mnie wyzwać na pojedynek – i gna przede mną jak szalony, nie oglądając się na moje zakwasy i potknięcia.Po wakacjach jestem mniej sprawna fizycznie – właściwie nic nie ćwiczyłam. Wywracam się, nogi odmawiają posłuszeństwa, a on mnie łapie … Czytaj dalej Wrzesień, który mnie rozjechał.